1. |
To, co zachowam
04:44
|
|
||
Potrzebujesz jeszcze trochę
czasu.
Pomiędzy dobrem, a złem
i źródłem hałasu.
Mam do sprzedania trochę
Dwutlenku węgla.
Jesteś Ty.
Potrzebuję jeszcze trochę
czasu.
Może i jestem zły
w środkach wyrazu.
Na pozór tak samo jak Ty
się uśmiecham.
Podświadomie tylko na to czekam.
Ważne jest tylko
To co zachowam.
Dzień wstaje
Na Twoich ramionach.
Ważne jest tylko
To co zachowam.
Noc wstaje
Na moich ramionach.
Ważne jest tylko
To co zachowam.
Jestem z Tobą
Na obu biegunach.
|
||||
2. |
Ośrodki Miejskie
04:34
|
|
||
Smutek jest jak te reklamy
Które podświadomie lubisz.
Przełączając wciąż kanały
Szukasz, by uwagę skupić.
A drzewa wciąż kłaniają nam się
Kłody rzucając nam pod nogi.
Dywan z liści zzieleniał z zazdrości
Potykając się o nasze wspólne drogi.
Tam gdzieś pewnie pięknie jest
Tu brzydota równie piękna.
Z niewyspania się zatacza
W blokach z płyty ciągle mieszka.
I słyszę, i słyszę, i słyszę ciągle
Jak ludzie o niczym mówią do mnie.
|
||||
3. |
Czwarty wymiar
07:19
|
|
||
Przyjedź wcześniej, pomilczymy o wszystkim.
Przyjedź wcześniej, już nakryłem stół.
Zostaw siebie w filiżance kawy.
Zaszyj usta, zapomnimy się znów.
|
||||
4. |
Dziewczęta
03:55
|
|
||
Zimny froncie, ubierz się ciepło.
Dni wiatru już po ciebie idą.
Obchodzą mnie myśli puchowe,
Puchowe myśli pościelą.
Wszystkie smutne dziewczęta mają swoje święto.
Zimny froncie, ubierz suknię zwiewną.
Dni wiatru już się niecierpliwią.
Frywolność ma taką rolę,
Ma taką rolę bezdzietną.
Wszystkie smutne dziewczęta mają swoje święto.
|
Streaming and Download help
If you like Dziewczęta, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp